Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Sunshine.
Administrator
Dołączył: 03 Kwi 2006
Posty: 2939
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: FR
|
Wysłany: Czw 21:10, 27 Kwi 2006 Temat postu: Piercing |
|
|
Jakie macie zdanie na temat przekluwania ciala? Czy chcialybyscie miec kolczyki w jakichs specyficznych miejscach lub juz macie? xD Jesli tak to ile i gdzie?
Ja mam 2 kolczyki w jednym uchu no i jednego w drugim i w pepku od roku ^^.tego w pepku zrobilam nielegalnie xD.I w ogole, ale nie zaluje ;P.
W najblizszym czasie planuje jeszcze dorobic w chrzastce ; d
Jesli chodzi o brwi,podbrodek,wargi to moga byc - chociaz ja bym sobie takich nie zrobila xDD.Bardzo podobaja mi sie jeszcze kolczyki w jezyku i w nosie moze w najblizszym czasie sobie zrobie o ile mi nie przejdzie xD
A jeszcze co do kolczykow w sutkach i innych miejscach intymnych to no comments xd.Smiesznie wygladaja no ale dajcie spokoj.. to tylko taka panna Chrstina A. robi sobie takie rzeczy(nie wiem skad sie wziela taka nienawisc u mnie do niej xD)
No coz chyba kocham kolczykowac moje cialo
Czekam na odpowiedzi...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Lillix
Administrator
Dołączył: 08 Kwi 2006
Posty: 1542
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gdzieś w Polsce
|
Wysłany: Czw 22:02, 27 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
ja od najmłodszych lat męczę starych, aby mi pozwolili przekłuć uszy. Niestety nigdy mi nie pozwolono. Kiedy zachorowałam i byłam w szpitalu, przyrzekłam, że żadne ciało obce nie będzie tkwić w moim ciele (uraz od fenflonów, igieł od pobierania krwi i te rzeczy). Ale kilka miesięcy później znowu miałam chęć na przekłucie uszu. Niestety przez kilka miesięcy musiałam pytać moją lekarkę o pozwolenie. Teraz, gdy pytam się o to lekarkę, ta odpowia, że to już tylko zależy od mojej mamy (a wyniki badań mam dobre). Teraz mama mówi, że przekłuję uszy, gdy schudnę. Chodzi tu o to, że mogę już (przedtem nie mogłam) chodzić na basen, a matka twierdzi, że po przekłuciu uszu mogą mi się jadzić rany. Mama mówi, że jak osiągnę dobrą sylwetkę pozwoli mi zrobić percing. Ba! W tą niedzielę powiedziałam mamie, że jak schudnę to nie ma uchroń, przebijam uszy i pępek! A oto dialog:
Mama: Okej
Ja: Nawet pępek?
M: Tak
J: Serio?
M: No pewnie, tylko musisz być idealnie szczupła!
Nie wieżę własnym uszom, ale wieżę mamie na słowo
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sunshine.
Administrator
Dołączył: 03 Kwi 2006
Posty: 2939
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: FR
|
Wysłany: Czw 22:17, 27 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
Roxy napisał: | ja od najmłodszych lat męczę starych, aby mi pozwolili przekłuć uszy. Niestety nigdy mi nie pozwolono. Kiedy zachorowałam i byłam w szpitalu, przyrzekłam, że żadne ciało obce nie będzie tkwić w moim ciele (uraz od fenflonów, igieł od pobierania krwi i te rzeczy). Ale kilka miesięcy później znowu miałam chęć na przekłucie uszu. Niestety przez kilka miesięcy musiałam pytać moją lekarkę o pozwolenie. Teraz, gdy pytam się o to lekarkę, ta odpowia, że to już tylko zależy od mojej mamy (a wyniki badań mam dobre). Teraz mama mówi, że przekłuję uszy, gdy schudnę. Chodzi tu o to, że mogę już (przedtem nie mogłam) chodzić na basen, a matka twierdzi, że po przekłuciu uszu mogą mi się jadzić rany. Mama mówi, że jak osiągnę dobrą sylwetkę pozwoli mi zrobić percing. Ba! W tą niedzielę powiedziałam mamie, że jak schudnę to nie ma uchroń, przebijam uszy i pępek! A oto dialog:
Mama: Okej
Ja: Nawet pępek?
M: Tak
J: Serio?
M: No pewnie, tylko musisz być idealnie szczupła!
Nie wieżę własnym uszom, ale wieżę mamie na słowo |
a co ma szczuplosc wspolnego z przebitymi uszami?o_O ja tez nie jestem idealnie szczupla a jednak mam xd.moja mama by sie nie wazyla powiedziec ze jestem gruba lub cos ;\ bo by bylo z nia zle xD ona mi ciagle tylko mowi ze jestem za chuda juz mam jej doscy - - ale ciagle nie wiem co maja kolczyki w uszach wspolnego z tusza?XD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Faith.
Moderator
Dołączył: 08 Kwi 2006
Posty: 2429
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: SunnyHELL ^.^
|
Wysłany: Czw 22:25, 27 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
No to ja mam tylko w uszach. Po jednym w każdym uchu.
Chciałabym mieć w prawym uchu dwa kolczyki, a w lewym trzy.
I w wardze chciałabym mieć.
W innych miejscach dziękuję .
W pępku mi się podoba jeszcze, ale za gruba na to jestem xD lol
I w brwi też fajnie, ale to u facetów . W wardze u facetów też fajnie. lol
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Naughty_Princess
Coccinelle
Dołączył: 07 Kwi 2006
Posty: 573
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Domciu...
|
Wysłany: Pią 16:14, 28 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
a ja mam druga dziurke w uchu...ale bardzo chciałabym sobie przebic w pepku xD xP ale rodzice ;/
podoba mi sie tez kolczyk w nosie, ale raczej sobie nie zrobie, wole w pepku xp nom i mam zamiar tak jak Sunshine przebic sobie chrzastke w uchu..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lillix
Administrator
Dołączył: 08 Kwi 2006
Posty: 1542
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gdzieś w Polsce
|
Wysłany: Pią 20:10, 28 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
xxSunshinexx napisał: | Roxy napisał: | ja od najmłodszych lat męczę starych, aby mi pozwolili przekłuć uszy. Niestety nigdy mi nie pozwolono. Kiedy zachorowałam i byłam w szpitalu, przyrzekłam, że żadne ciało obce nie będzie tkwić w moim ciele (uraz od fenflonów, igieł od pobierania krwi i te rzeczy). Ale kilka miesięcy później znowu miałam chęć na przekłucie uszu. Niestety przez kilka miesięcy musiałam pytać moją lekarkę o pozwolenie. Teraz, gdy pytam się o to lekarkę, ta odpowia, że to już tylko zależy od mojej mamy (a wyniki badań mam dobre). Teraz mama mówi, że przekłuję uszy, gdy schudnę. Chodzi tu o to, że mogę już (przedtem nie mogłam) chodzić na basen, a matka twierdzi, że po przekłuciu uszu mogą mi się jadzić rany. Mama mówi, że jak osiągnę dobrą sylwetkę pozwoli mi zrobić percing. Ba! W tą niedzielę powiedziałam mamie, że jak schudnę to nie ma uchroń, przebijam uszy i pępek! A oto dialog:
Mama: Okej
Ja: Nawet pępek?
M: Tak
J: Serio?
M: No pewnie, tylko musisz być idealnie szczupła!
Nie wieżę własnym uszom, ale wieżę mamie na słowo |
a co ma szczuplosc wspolnego z przebitymi uszami?o_O ja tez nie jestem idealnie szczupla a jednak mam xd.moja mama by sie nie wazyla powiedziec ze jestem gruba lub cos ;\ bo by bylo z nia zle xD ona mi ciagle tylko mowi ze jestem za chuda juz mam jej doscy - - ale ciagle nie wiem co maja kolczyki w uszach wspolnego z tusza?XD |
chodzi mi o to, że mama woli, abym miała wpierw szczupłą sylwetkę (Encorton Suck!!!!), niż maluteki dziurki w uszsch. trzeba powiedzieć, że jej chodziło bardziej o szczupłą sylwetkę przy kolczyku w pępku. Przecież kolczyk przy fałdkach wygląda groteskowo!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Banan
Moderator
Dołączył: 10 Kwi 2006
Posty: 1560
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 15:57, 01 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
ja w wardze bym chciała mieć..czarnego bo srebrny jest tandetny xp i w innych chyba nie xD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
dorkka
Banquise
Dołączył: 14 Kwi 2006
Posty: 334
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Silent Hill <3
|
Wysłany: Pon 16:20, 01 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
ja mam od niedawna w uszach(bo mama mi nie pozwalała!!:/) no i podoba mi sie kolczyc w pępku, chociaz nei chciałabym mmiec, moze kiedy, no ale fajnie to wygląda. I nie podobają mi się w brwi za bardzo... ale w nosie to niektore ładnie wyglądają np. takie małe, ale nie okrągłe... w wardze to takie sobie, a w języku to fajne wygląda nawet;]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kerry
Coccinelle
Dołączył: 23 Kwi 2006
Posty: 577
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Rybnik
|
Wysłany: Wto 9:03, 02 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
ja mam w uszach...i idę może jeszcze w tym tygodniu zrobić 2 w uszku;D i chcę też w nosie i brwi..a reszta mnie nie kręci...fakt boskie są,ale ja nie bardzo chcę
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
McQueen.
Moderator
Dołączył: 07 Kwi 2006
Posty: 688
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Miasteczko Nigdzie.
|
Wysłany: Wto 16:37, 02 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
Moje zdanie na temat kolczyków w ciele jest takie że wszystko ma swoje granice. Sama mam 7 kolczyków w uszach. Moja ciocia zrobiła sobie kolczyk w pępku sama i zaproponowała to samo mi, ale ja odmówiłam. Czemu? Bo osoba którą kocham nie przepada za tym. O! ^^ Ale sama też bym nie chciała mieć kolczyka w pępku. Otrzymałam za to zgode na przebicie języka. Nie zrobie tego. Chciałam, ale miłość jest dla mnie ważniejsza. ^__________^ ;* Bez dużej ilości kolczyków można się obejść.
Moje 7 kolczyków obejmuje:
4 kolczyki w prawym uchu
2 w lewym + 1 w lewej chrząstce.
Może jeszcze kiedyś jak skarb pozwoli dorobie sobie jednego w chrząstce. :*
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Cari
Toujours pas d'amour
Dołączył: 09 Kwi 2006
Posty: 98
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kątowni
|
Wysłany: Nie 22:51, 07 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
Ja nie mam kolczyków nigdzie, jestem całkowicie czysta. Ale jakoś mi się dzisiaj zebrało i gadałam z mamą (tzn. chcialam ją przekonac, bo ona sie boi ze beda mi sie paprac, bo mam uczulenia na metale), ale w koncu poki sie nie sprobuje to sie nie przekonam no i teraz szukam dobrej kosmetyczki xDDD. Jeśli będzie wszystko OK, to chciałabym w chrząstce no i jeszcze kilka więcej w uszach.
A jeśli chodzi o kolczyki w innych miejscach niż uszy to, bardzo podobają mi się:
w pępku, w brodzie i w nosie. Ale chyba bym sie nie zebrala na przebicie tych miejsc xDDDD.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Speedy
Coccinelle
Dołączył: 19 Kwi 2006
Posty: 565
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z domu :P
|
Wysłany: Pon 9:49, 08 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
Ja mam w prawym uchu 2 dziurki ale w lewym jedną.Chce mieć w prawym uchu jeszcze trzecią i jeszcze jedną w chrzastce.Ale narazie mi mama niepozwala
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
mollest piggy
Toujours pas d'amour
Dołączył: 25 Kwi 2006
Posty: 96
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Prosiaczkowo ^.^
|
Wysłany: Sob 11:36, 13 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
ja sobie wczoraj w pępku zobiłam xD moi rodzice się zgodzili, ale bolało jak cholera szczerze powiedziawszy...
mnie bardzo pociągają kolczyki w języku, ale tylko u facetów, bo jak babka ma to mi się od razu z Dodą kojarzy.... :/ a jak koleś ma przekłuty to od razu mam ochotę... wsadzić mu swój język do buzi ^^ (bad girl )
podobają mi się jeszcze w wardze, ale nigdy bym się nie odważyła sobie zrobić. rodzice by pozwolili (wogóle moja siła wyższa jet na luzie xD), ale za bardzo boję się bólu z tym związanego...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lillix
Administrator
Dołączył: 08 Kwi 2006
Posty: 1542
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gdzieś w Polsce
|
Wysłany: Sob 11:58, 13 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
ja też chcę mieć kolczyki!!!!!!!!!!!!!!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Basia_^^_
Coccinelle
Dołączył: 28 Kwi 2006
Posty: 1394
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Sosnowiec
|
Wysłany: Sob 14:57, 13 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
princeska napisał: | a ja mam druga dziurke w uchu...ale bardzo chciałabym sobie przebic w pepku xD xP ale rodzice ;/
podoba mi sie tez kolczyk w nosie, ale raczej sobie nie zrobie, wole w pepku xp nom i mam zamiar tak jak Sunshine przebic sobie chrzastke w uchu.. |
Identycznie jak ja...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|